Przez trzy dni uczestnicy doskonalili swoje umiejętności sportowo-obronne, pracowali nad zgraniem zespołów oraz promowali wartości patriotyczne i obywatelskie. Na uczestników czekały wymagające konkurencje: bieg na orientację (INO), bieg zadaniowy – zawody użyteczności bojowej, bieg przeszkodowy oraz bieg terenowy. Każdy patrol liczył cztery osoby, w tym co najmniej jedną kobietę – co podkreślało ideę równości i współpracy w działaniu.
Podczas manewrów harcerze mieli okazję sprawdzić się w terenoznawstwie, łączności, pierwszej pomocy i taktyce obronnej. Wspólne ćwiczenia zbliżyły do siebie różne specjalności harcerskie – od wodniaków, przez sportowców, po ratowników.
Ziemia cieszyńska, a zwłaszcza okolice Drogomyśla i Strumienia, okazały się idealnym miejscem do realizacji tego typu przedsięwzięcia. Pagórkowaty teren, bogactwo przyrody i bliskość historii regionu nadały wydarzeniu wyjątkowy klimat.
Manewry odbyły się pod honorowym patronatem Burmistrz Strumienia Anny Grygierek, a ich organizację wsparło Ministerstwo Obrony Narodowej, które współfinansowało projekt. W sobotę uczestników odwiedziła także Zastępca Burmistrza Magdalena Suchanek-Kowalska, wyrażając uznanie dla młodzieży aktywnie angażującej się w działania prospołeczne i edukacyjne.
Podczas uroczystego zakończenia Inspektor Patrycja Zaniewicz z Urzędu Miejskiego w Strumieniu złożyła podziękowania wszystkim uczestnikom i organizatorom, podkreślając znaczenie harcerskich inicjatyw dla rozwoju młodzieży i budowania lokalnej wspólnoty.
W klasyfikacji końcowej najlepszymi drużynami okazały się:
Czułki Mocy z Hufca Dąbrowa Górnicza,
Leopardy z Hufca Ziemi Rybnickiej,
Maki z Hufca Katowice.
Jak podkreśla phm. Patryk Konieczny, członek Zespołu Promocji MTO Chorągwi Śląskiej:
– Manewry były nie tylko sprawdzianem umiejętności, ale także okazją do budowania więzi, rozwijania pasji i kształtowania postaw obywatelskich. Chorągiew Śląska ZHP po raz kolejny udowodniła, że harcerstwo to nie tylko tradycja, ale także nowoczesna forma wychowania i aktywności społecznej.
Fot. mat. pras.
